Dziwne przypadki Christophera Boone’a

Christopher Boone ma piętnaście lat. Mieszka z tatą w Swindon. Jego mama umarła. Christopher Boone lubi rozmawiać ze swoją nauczycielką. Fascynuje go Sherlock Holmes. Jest dobry z matematyki i chciałby z niej zdawać maturę. Pasjonuje go kosmos – bezkres dający się uporządkować, ująć w ramy działań i obliczeń. Christopher Boone zawsze mówi prawdę, bo nie umie kłamać. Nie rozumie metafor, ironii, a skomplikowane językowe aluzje są dla niego nieczytelne. Nie znosi dotyku innych osób. Christopher Boone jest osobą w spektrum autyzmu*. I nie, nie zabił psa sąsiadki, o co ta go posądza. Za to bardzo chce się dowiedzieć, kto to…

0 Komentarzy

Rewolucja w manufakturze cukierków

W okresie późnolicealnym przechodziłam okres fascynacji naturalizmem w literaturze. Walka o przetrwanie, wegetacja w najpodlejszych warunkach, skrajna bieda, brzydota, uleganie zwierzęcym instynktom – jakie to zdawało się ekscytujące! „Germinal” był dla mnie wtedy objawieniem, a brud, pył i błoto metaforycznie oblepiające kartki powieści stanowiły źródło turpistycznych zachwytów. Te odległe wspomnienia przywołała informacja o planach wystawienia adaptacji utworu w Teatrze Śląskim. Byłam bardzo ciekawa, jak Krzysztof Garbaczewski, odważnie sięgający po nowe technologie i wielokrotnie nagradzany twórca, potraktuje XIX-wieczną „powieść socjalistyczną” – bo tak określał swe dzieło Emil Zola; na ile istotny będzie dla niego kontekst miejsca, w którym spektakl jest realizowany.…

0 Komentarzy