“This is a Man’s World”

Wiele słynnych, klasycznych musicali serwuje widzom eskapizm w czystej postaci, ani przez chwilę się z tym nie kryjąc. Chodzi o to, by odbiorca na kilka godzin oderwał się od rzeczywistości i zanurzył w nierealną krainę wypełnioną piękną muzyką oraz widowiskowymi scenami tanecznymi. „West Side Story” ma wszelkie warunki, by w taką definicję się wpisywać – zarówno muzyka, jak i choreografia stały się legendarne, a młodzi, zdolni wykonawcy w obsadzie oraz kolorowe stroje dopełniają reszty. Fot. Michał Heller/OiFP Kiedy jednak choreograf Jerome Robbins wpadł na pomysł wystawienia na Broadwayu nowej wersji „Romea i Julii” i zwrócił się z nim do kompozytora…

0 Komentarzy