Choć goni nas czas…

Jonathan David Larson (1960-1996) mieszkał w Nowym Jorku. Od dzieciństwa pasjonowała go sztuka. Uczył się gry na pianinie i trąbce, działał w szkolnym chórze, brał udział w przedstawieniach. Na studiach zaczął komponować. Pomiędzy 1983 a 1990 rokiem pracował nad musicalem „Superbia”, mając nadzieję, że dzieło to okaże się przepustką na Broadway. W końcu zwrócił na niego uwagę sam Stephen Sondheim! Tymczasem, aby mieć za co żyć i z czego opłacić czynsz (zajmował niezbyt prestiżowe lokum na Dolnym Manhattanie), w weekendy był kelnerem. A ponieważ czas płynął, sukces nie nadchodził, za to rosła jego frustracja – dał jej upust, pisząc tekst,…

0 Komentarzy