„Wreszcie”… idę po swoje

Posiadaczka jednego z najbardziej niezwykłych głosów w tym kraju. Jazz, pop, soul, blues – żaden gatunek nie jest dla niej zbyt wielkim wyzwaniem. Kiedy opowiada o swojej pracy, nie ma wątpliwości, że to jej życie i pasja. Chociaż wydaje się niezwykle silna, twierdzi, że czasem, stojąc przed lustrem, musi przekonywać samą siebie, że da radę. Ale nie boi się mówić o swoich marzeniach. Inspirująca, odważna, wszechstronna, piękna – Karolina Leszko! Jakie to uczucie – mieć wreszcie w rękach wymarzoną własną płytę? Fot. Maciej Gas, projekt okładki: Antek Korzeniowski Ciśnie mi się na usta angielskie „I’m speachless”. Śniłam o niej przez…

0 Komentarzy

Nakręca mnie nieprzewidywalność teatru

Wśród polskich widzów musicalu nie ma chyba nikogo, kto nie znałby jego nazwiska. Uwielbia go publiczność, doceniają krytycy, a realizatorzy chętnie zatrudniają w swoich projektach.Jest absolwentem Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Gliwicach w klasie saksofonu, Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego im. K. Kieślowskiego w Katowicach na kierunku organizacja produkcji filmowej i telewizyjnej, wreszcie – Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na kierunku wokalistyka (specjalność musical).Mimo młodego wieku ma za sobą kilkanaście lat doświadczenia scenicznego. Zadebiutował jako nastolatek w 2008 roku rolą Pinokia w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Potem zagrał m.in. w „High School Musical”, „Dźwiękach muzyki”…

0 Komentarzy

Jestem perfekcjonistą spontanicznym

Od czwartego roku życia wiedział, że będzie aktorem. Nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu. Od niedawna szuka swojego miejsca na teatralnych deskach stolicy. Utalentowany i pracowity, ambicję łączy z wielką pokorą, a odwagę z wrażliwością. Tworzy przykuwające uwagę postaci charakterystyczne, komediowe i dramatyczne. O sobie mówi – perfekcjonista spontaniczny. Zapraszam do przeczytania pierwszej części mojej rozmowy z Hubertem Waljewskim. Jak się czuje człowiek spełniony? Spełniony? Czytałam rozmowę z Tobą sprzed lat, w której powiedziałeś, że Twoim marzeniem jest śpiewanie i bycie aktorem. Robisz dokładnie to, o czym marzyłeś. To niebywałe, jak perspektywa czasowa zmienia myślenie! Miałem 19 lat, kiedy udzieliłem…

0 Komentarzy

To, do czego widzowie nie mają przystępu…

O rekwizytach, przyszłości, fotografii - i nie tylko. Druga część rozmowy z Januszem Krucińskim Skoro mowa o twórcach – czytałam, że zdarzało się Panu samodzielnie robić rekwizyty, np. dziennik Jekylla. Czy dla ostatnio granych bohaterów – Ignacego Paderewskiego, Dżosera, Earla – też Pan coś przygotował? Jeśli chodzi o Earla, jestem na etapie wymyślania, co by to mogło być, ale na pewno coś będzie, bo to zwyczajnie lubię. A zaczęło się bardzo prozaicznie – nie mogłem się doprosić o jakiś rekwizyt. Cały czas to, co dostawałem, było namiastką, erzacem. Premiera się zbliżała. A aktor musi się nauczyć rekwizytu. Pomaga on opowiedzieć…

0 Komentarzy

Aktor analogowy

Człowiek niezliczonych talentów: tłumacz, twórca tekstów, poeta, aktor dubbingowy, wokalista rockowy, fotograf. Jeśli chodzi o musical – określenie „legenda” nie będzie nadużyciem. Jego nazwisko w obsadzie jest magnesem dla wielbicieli gatunku. Swoją osobowością i klasą potwierdza starą prawdę – im większy artysta, tym bardziej bezpretensjonalny i skromny, tym większy jego szacunek dla innych. Nie ukrywam, że ta rozmowa to jedno z moich największych spełnionych marzeń. Zapraszam do lektury pierwszej części wywiadu z Januszem Krucińskim. Kiedy dzwoniłam w sprawie rozmowy, określił Pan siebie mianem „aktora analogowego”. Otoczenie nie przekonuje Pana do zaistnienia w mediach społecznościowych? Istotnie, niejednokrotnie byłem nagabywany, kiedy wreszcie…

0 Komentarzy

Spotkanie z widzem jest istotą teatru

Z pewnością można go zaliczyć do grona kilku największych w Polsce ekspertów od musicalu. Ma ogromną wiedzę teoretyczną, ale jest też niezwykle wszechstronnym praktykiem. Moim rozmówcą jest Jacek Mikołajczyk – dyrektor artystyczny obchodzącego właśnie 75-lecie istnienia Teatru Syrena, a także teatrolog, doktor nauk humanistycznych, wykładowca uniwersytecki, tłumacz librett musicali i książek, reżyser oraz – co nie mniej ważne – pasjonat musicalu. Gosia JG: Właśnie mijają trzy lata, odkąd został Pan dyrektorem artystycznym Teatru Syrena. Może to czas na małe podsumowanie? Co uznałby Pan za największy sukces? Jacek Mikołajczyk: Trzy lata to minimalny okres trwania kadencji dyrektorskiej. Myślę, że dają one…

Możliwość komentowania Spotkanie z widzem jest istotą teatru została wyłączona

Robię swoje i wychodzę

Pełen sprzeczności. Wychowanek „Baduszkowej” i Teatru Muzycznego w Gdyni, który, jak mówi, do musicalu trafił przypadkiem. Wywiad stresuje go bardziej niż występ przed setkami ludzi. Twierdzi, że w musicalach woli grać niż je oglądać. Za to grono jego wielbicieli wśród odbiorców tego gatunku rośnie. Nic dziwnego – talent i wszechstronne umiejętności, które pokazuje, grając w zespole, a także w głównych rolach, są warte docenienia. Moim rozmówcą jest Paweł Mielewczyk – aktor Teatru Roma, odtwórca roli Sky’a w „Mamma Mia”, Jana Czaplewskiego w „Pilotach”, Radamesa w „Aidzie”, a ostatnio – Faceta w „Once”. Gosia JG: Bardzo dziękuję, że zgodził się Pan…

Możliwość komentowania Robię swoje i wychodzę została wyłączona

Zawsze można się zatrzymać

Doskonałą technikę łączy z umiejętnością przekazywania różnorodnych emocji. Zawsze stara się dostrzegać jasne strony życia. Przeszkody i trudności mobilizują ją i sprawiają, że jeszcze bardziej konsekwentnie dąży do celu. Lubi swoje koczownicze życie między różnymi teatrami, a akumulatory ładuje w rodzinnym Kościelisku. Wokalistka, aktorka, trenerka wokalna, organizatorka i… polonistka; laureatka wielu nagród, m.in. Teatralnej Nagrody Muzycznej im. Jana Kiepury dla najlepszej wokalistki musicalowej. Szanowni czytelnicy – oto Agnieszka Przekupień. Gosia JG: Ile czasu minęło od Twojego ostatniego występu w „Aidzie”? Jak on wyglądał? Agnieszka Przekupień: Ostatni spektakl zagrałam 11 marca. To był jeden z najdziwniejszych występów w moim życiu. Mimo…

Możliwość komentowania Zawsze można się zatrzymać została wyłączona

Wiem, po co idę

Zdarza mu się grać lubianych przez publiczność sympatycznych cwaniaczków, ale „drzemie w nim szaleniec”. Kręci go, kiedy na scenie włada rzędem dusz. Rockandrollowe serce nie przeszkadza mu w śpiewaniu lirycznych utworów Grechuty. Z równym wdziękiem oraz pewnością siebie nosi trampki i szpilki. Meine damen und herren, mesdames et messieurs – moim rozmówcą jest Kamil „Franek” Franczak, aktor chorzowskiego Teatru Rozrywki, wokalista grupy Zero Procent i autor tekstów. Gosia JG: Najpierw była muzyka, prawda? Opowiedz o tym. Kamil Franczak: Najpierw był dom. Moja starsza siostra udzielała się w przykościelnej scholi, trochę grała na gitarze – i to ona wprowadzała mnie w…

Możliwość komentowania Wiem, po co idę została wyłączona

Inne życie mi się nie śni

Pracowity i niezwykle aktywny; pochłonięty kolejnymi projektami artystycznymi. Nie ukrywa, że praca jest jego wielką pasją – kiedy o niej opowiada, błyszczą mu oczy. Zapraszam do przeczytania rozmowy z Jankiem Traczykiem – wokalistą, kompozytorem, autorem tekstów, aktorem musicalowym znanym z głównych ról w „Metrze”, „Notre Dame de Paris”, „Pilotach”, „Miss Saigon” i „Aidzie”. Gosia JG: Kiedy pojawiła się w Twojej głowie myśl, żeby robić to, co robisz? Janek Traczyk: To był na pewno proces. Ziarno zostało zasiane w dzieciństwie. W moim domu sporo było tradycji związanych ze śpiewaniem, poza tym zawsze występowałem w jakichś przedstawieniach. Gdy miałem 14 lat, zagrałem…

Możliwość komentowania Inne życie mi się nie śni została wyłączona